-
Jak to w rodzinie…9.07.20039.07.2003Panie Profesorze,
jest Pan moją ostatnią deską ratunku, ponieważ w dostępnych mi źródłach nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Chodzi o to, że moja teściowa wymaga od swoich dzieci (i mnie) oraz od wnuczek zwracania się do siebie w formie 3. os. l.p.: „Niech mamusia (mama, babcia) powie (da, pokaże itp.)…” lub „Proszę powiedzieć (dać, pokazać itp.)…” zamiast „Mamusiu (mamo, babciu), powiedz (daj, pokaż itp.), proszę”. Teściowa pochodzi z Wilna, ukończyła filologię rosyjską i twierdzi, że takich form zwracania się do osób starszych od siebie nauczona została w rodzinnym domu, w związku z tym wymaga tego od nas. Ja, co prawda, nie jestem filologiem, ale ekonomistką, jednak zwracam uwagę na to, JAK mówię, i chcę, aby moje dziecko również wypowiadało się poprawnie. Formy podane wyżej drażnią mnie, wydają mi się nieco archaiczne i dlatego pytam: czy moja teściowa MA PRAWO (z punktu widzenia poprawności językowej) wymagać od nas używania wspomnianych form?
Z niecierpliwością będę oczekiwać odpowiedzi od Pana.
Załączam wyrazy szacunku,
Marta Piaskowska z Łodzi -
jubilat i solenizant
5.10.20135.10.2013Urodziny obchodzi solenizant – wg https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/jubilat-czy-solenizant;3371.html i chyba wszystkich słowników. Czemu zatem wśród moich znajomych, w tym ludzi obytych z językiem, pokutuje przekonanie, że urodziny obchodzi jubilat? Czy są jakieś dane mówiące o faktycznym stopniu użycia tych dwu nazw urodzinowicza? Przez wiele lat podobna sytuacja była z pasjonatem i spolegliwym. Te w https://sjp.pwn.pl/ mają dziś po dwa znaczenia. Czy jubilat też doczeka się znaczenia 'osoba obchodząca urodziny'?
-
Katabas
22.10.201921.09.2017Czy jest znane pochodzenie słowa katabas? (jedno z pejoratywnych określeń duchownego, w XIX wieku w gwarze uczniowskiej: ‘katecheta’)?
Dziękuję za pomoc,
Łukasz
-
lampucera28.01.201328.01.2013Dzień dobry,
jaka jest etymologia i znaczenie słowa lampucera?
Pozdrawiam
Andrzej Duda -
mandant
22.02.201222.02.2012Szanowni Państwo,
zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na nurtujące mnie od niedawna pytanie. Czy słowo mandant powinno być pisane z wielkiej litery, tak jak przy pisowni nazw własnych lub wyrazów/zwrotów pisanych grzecznościowo albo ze względów uczuciowych, czy też wyraz ten powinien być zapisywany z małej litery? Na przykład w zdaniu: „Działając w imieniu i na rzecz mojego mandanta…”.
-
nazwy z nazwą w cudzysłowie17.01.200317.01.2003W jaki sposób odmienia się zwrot buzdygan „Jutrzenka”? Czy drugi człon pozostaje niezmieniony, czy również się go odmienia? Czy w przypadku zwrotu Miecz zwany „Przynoszący Noc” stosuje się taką samą zasadę?
-
Pisownia cud lubelski, „cud lubelski”2.10.20172.10.2017Szanowni Państwo,
zwracam się z pytaniem o pisownię nazw historycznych. Konkretnie chodzi mi o wydarzenie zwane cudem lubelskim. Obecnie pracuję nad książką na ten temat.
Najczęściej spotykany zapis to: „cud lubelski”, jednak właśnie tak pisano w aktach UB i MO, więc nie chciałabym tego powielać z wiadomych względów. Moim zdaniem należałoby pisać: Cud Lubelski – jako nazwa wydarzenia historycznego. Czy moja interpretacja będzie poprawna językowo?
Będę wdzięczna za odpowiedź.
-
Pochodzenie nazwy miejscowej Żołynia w pow. łańcuckim
12.03.202112.03.2021Szanowni Państwo,
zwracam się do Państwa z prośbą o udzielenie porady językowej, dzięki której – taką mam nadzieję – społeczność Gminy Żołynia pozna etymologię słowa „Żołynia”.
-
Przecinek a wyrażenie imiesłowowe18.09.201918.09.2019Szanowni Państwo,
czy w zdaniu „Na drodze stał niebieski autobus, wypełniony do ostatniego miejsca” (przykład z „Kieszonkowego słowniczka ortograficznego” W. Pisarka ilustrujący zasadę: „Rozdziela się przecinkiem przydawkę stojącą po wyrazie, do którego się odnosi, a będącą jego dodatkowym, ubocznym określeniem”) przecinek jest potrzebny?
-
Rysik a grafit9.05.20179.05.2017Na piszącą część ołówka, zarówno zwykłego, jak i automatycznego, zawsze mówiłem rysik (Złamał mi się rysik, Muszę kupić nowe rysiki), ale niedawno poprawiono mnie, że właściwszym określeniem jest grafit. Czy słusznie?
Być może to kwestia zróżnicowania regionalnego? Czy w tekstach o zasięgu ogólnopolskim można używać obu form?